Faro jest jednym z najbardziej słonecznych miast w Europie. Łatwość dojazdu, ciekawe zabytki, niesamowita natura i piękna pogoda nawet zimą powodują, że z przyjemnością polecamy Ci Faro jako doskonałe miejsce do wypoczynku. Sprawdź, co warto zobaczyć w stolicy regionu Algarve, kiedy się tam wybrać i jak dotrzeć.
Jak dojechać do Faro?
Faro leży w południowej części Portugalii nad Oceanem Atlantyckim i jest jednym z najbardziej słonecznych miast w Europie. Najprościej dostać się tam samolotem. Międzynarodowe lotnisko w Faro jest trzecim co do wielkości portem lotniczym w Portugalii i obsługuje rocznie około 9-10 milionów podróżnych. Co więcej, jego doskonałe usytuowanie – 3 km na zachód od centrum miasta – powoduje, że bardzo szybko można dotrzeć do dowolnego punktu w stolicy Algarve.
Bezpośredni lot z Polski trwa około 4 godziny i kosztuje mniej więcej 200-300 złotych w jedną stronę. Można też wybrać opcję lotu z przesiadką, wtedy jego koszt spada nawet do 100 złotych, a przy okazji można tak jak my odwiedzić np. Cambridge.
Jazda samochodem zajmie Ci około 36 godzin i będziesz mijać takie kraje, jak Niemcy, Belgia, Francja i Hiszpania. Biorąc to pod uwagę, o ile nie masz dłuższego urlopu, polecamy jednak lot samolotem.
Kiedy pojechać do Faro?
Do Faro najlepiej wybrać się pomiędzy lutym a wrześniem. Wtedy możesz liczyć na dobrą pogodę. My proponowalibyśmy miesiące wiosenne, kiedy jest już dość sucho i ciepło, a jeszcze nie ma tylu turystów.
Poniżej znajdziesz dwa wykresy pokazujące, jak kształtuje się w Faro średnia temperatura i wielkość opadów.
Co warto zobaczyć w Faro?
Choć zabytkowe centrum Faro nie należy do największych, to warto zagubić się w jego uliczkach i chłonąć panującą tam atmosferę. Bogate dziedzictwo historyczne i kulturowe gwarantuje, że nie będziesz się nudzić.
Miastem tym zarządzali: Fenicjanie, Rzymianie, Wizygoci, Maurowie, a w końcu Portugalczycy. Wpływy wszystkich tych kultur widać w architekturze miejskiej. Już sama nazwa wskazuje, że jest to nietuzinkowe miasto.
Skąd pochodzi nazwa Faro?
Na pewno słyszałeś o jednym z nieistniejących już cudów świata starożytnego – Latarni z Faros, która znajdowała się przy porcie w Aleksandrii. To właśnie od niej miasto zyskało swoją nazwę. Spytasz, gdzie Egipt, a gdzie Portugalia – coś chyba ściemniacie. Otóż nic a nic.
Faro jest najdalej na południe wysuniętym punktem Portugalii i przez lata było jednym z najważniejszych portów tego kraju. To w nim znajduje się również najbardziej na południe wysunięta portugalska latarnia morska.
Jeśli interesuje Cię bliższe poznanie historii stolicy regionu Algarve, to spacerując wypatruj ustawionych przy głównych traktach pieszych tablic z kaflami azulejos. Znajdziesz na nich pięknie przedstawione opowieści z dawnych lat.
Skoro już wiesz, skąd pochodzi nazwa i przez jakie ręce przechodziło miasto, to warto bliżej przyjrzeć się jego zabytkom.
Arco do Repouso – wschodnia brama miejska
Potężna, zbudowana z grubo ciosanych bloków kamiennych, wschodnia brama do Faro była jednym z wejść umożliwiających dostanie się w obręb wysokich murów miejskich. To podobno właśnie tędy dowodzone przez króla Alfonsa II oddziały zakonów rycerskich dostały się do miasta i ostatecznie pokonały znajdujących się w nim Maurów.
Czy przyszło im to łatwo? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Wiadomo, historię piszą zwycięzcy. Istnieje jednak pewna legenda miejska, która opowiada o potajemnej miłości księżniczki mauretańskiej i chrześcijańskiego rycerza. Dziewczyna wiedząc, jaką trudną przeprawę gotuje chrześcijanom jej ojciec, otworzyła przed ukochanym wschodnią bramę miejską. I tak miasto zdobyto bez większych walk i dużego rozlewu krwi.
Muzeum Morskie i marina w Faro
Jak już pisaliśmy wyżej, Faro było ważnym portem już w czasach Fenicjan, a więc około VI wieku p.n.e., później tylko umacniało swoją pozycję. Nie ma się więc co dziwić, że jednym z ważniejszych dzisiaj miejsc, w których możesz dowiedzieć się czegoś o jego historii, jest Muzeum Morskie.
Muzeum Morskie jest najstarszym muzeum na terenie Faro i choć ciężko byłoby powiedzieć, że jest duże, to jego zbiory prezentują się naprawdę ciekawie. Wśród eksponatów znajdziesz na przykład model jednego ze statków, w którym w 1498 roku wielki portugalski odkrywca Vasco da Gama opłynął Przylądek Dobrej Nadziei w drodze do Indii.
Samo muzeum znajduje się przy sporej marinie, która jest w stanie pomieścić aż 200 jachtów i łodzi. To przy niej będziesz też mógł zrobić sobie zdjęcie z wielkim napisem Faro w tle czy spędzić miło czas w jednej z licznych restauracji.
Arco da Vila – neoklasyczna brama do Faro
Jednym z najciekawszych architektonicznie budynków mieszczących się od strony portu w Faro jest Arco da Villa. Ta pięknie zdobiona neoklasyczna brama miejska została wybudowana w XIX wieku. Pomysłodawcą tego zamierzenia był biskup Francisco Gomes de Avelar, a wykonawcą sławny włoski architekt – Francisco Xaviera Fabri.
Wchodząc przez Arco da Vila do starego centrum Faro, będziesz mógł również podziwiać prawdziwą mauretańską bramę, która stała w tym miejscu od XI wieku. Jej mury robią spore wrażenie i mimo dużych różnic architektonicznych współgrają z obecnym, „nowoczesnym” wyglądem bramy miejskiej.
My stojąc w tym miejscu widzieliśmy oczyma wyobraźni przechodzących chwiejnym krokiem marynarzy, kupców wwożących do miasta swoje towary oraz słyszeliśmy gwar nieodległego portu.
Jako ciekawostkę dodamy, że na szczycie bramy swoje gniazda lubią budować przelatujące tędy bociany. Co więcej, możesz je podziwiać prawie na wyciągnięcie ręki – dla zwiedzających udostępniono bowiem taras znajdujący się na szczycie bramy.
Igreja de Santa Maria – katedra z bogatą historią
Igreja de Santa Maria lub jak kto woli Se de Faro to wybudowany w 1251 roku piękny kościół pełniący od XIV wieku funkcję katedry Faro. Świątynia ta została umiejscowiona na fundamentach meczetu, który z kolei postawiono w miejscu jeszcze starszej, wczesnochrześcijańskiej budowli.
Do dzisiaj z pierwotnej świątyni pozostała okazała wieża i dwie kaplice. Reszta kościoła poddawana była przez wieki różnym zmianom, z których ostatnie większe miały miejsce w połowie XVIII wieku. To wtedy wybrzeże Portugalii nawiedził ogromny kataklizm. Najpierw trzęsienie ziemi, a potem wysoka fala tsunami spowodowała liczne zniszczenia.
Gdy wejdziesz do środka, zwróć szczególną uwagę na zdobienia, których jest w tym kościele sporo. Innym nie mniej ciekawym elementem wyposażenia katedry są organy, wykonane w pierwszej połowie XVIII wieku. Ich kopię wysłano do portugalskiej kolonii, jaką w tamtych czasach była Brazylia. Dziś przyozdabiają katedrę w miejscowości Mariana.
Jeśli lubisz podziwiać widoki z lotu ptaka, to koniecznie wybierz się na szczyt katedralnej wieży. Rozpościera się z niej panorama na całe Faro oraz jego okolice.
Muzeum relikwii i obiektów sakralnych
Tuż przy katedrze w Faro znajduje się niepozorne i często przeoczane przez turystów muzeum. Warto jednak do niego zajrzeć, tym bardziej, że odwiedziny nie pochłoną zbyt wiele czasu, a będziesz mógł dowiedzieć się sporo o katolicyzmie portugalskim.
Wśród eksponatów zgromadzonych w Muzeum Relikwii i Obiektów Sakralnych spotkasz wiele interesujących religijnych przejawów sztuki. To jednak nie wszystko. Na lekcjach historii, w książkach czy na filmach często można usłyszeć o relikwiach i o tym, jaką rolę odegrały szczególnie w czasach średniowiecza i towarzyszących mu wyprawach krzyżowych.
Może świętego grala nie zobaczysz w tym muzeum, ale pięknie zdobione relikwiarze, w których pokazywano wiernym szczątki świętych, już tak. A jak to było z tymi szczątkami? No cóż, bardzo często nie miały one nic wspólnego z danym świętym, a niejednokrotnie z żadnym człowiekiem. W wystawianych szkatułach, trumnach czy ozdobnych pojemnikach znaleźć można było nawet kości zwierząt.
Spacerując po dziedzińcu pomiędzy murami muzeum a katedry natknęliśmy się na jeszcze jeden ciekawy obiekt – kaplicę czaszek. Nie tę, którą reklamują we wszystkich przewodnikach po Faro i o której wspomnimy w dalszej części tekstu, ale też całkiem ciekawą.
Zamek i Stary Browar
Niedaleko dużego i darmowego parkingu, na którym parkowaliśmy nasz wynajęty samochód, ujrzeliśmy dużą budowlę. Jak nic pozostałości zamku, pomyśleliśmy. Częściowo mieliśmy rację, choć z drugiej strony trochę się pomyliliśmy. Jak to możliwe?
Budynek, który widzieliśmy, został wybudowany na początku XX wieku na terenach zajmowanych przez mauretańską cytadelę. To w niej mieściło się serce iberyjskiej stolicy państwa Maurów. A co z nią się stało? Trzęsienia ziemi, wojny i ciągła degradacja doprowadziły do tego, że po ówczesnej rewitalizacji przestrzeni dużo z niej nie zostało.
W widzianym przez nas budynku miała mieścić się fabryka piwa, z tym, że przez cały okres istnienia nie wyprodukowano w niej ani jednego litra złocistego trunku. Dzisiaj miejsce to pretenduje do miana przyszłego centrum artystycznego. Zamierzenie to ma wypromować miasto i uczynić z niego Europejską Stolicę Kultury.
Igreja do Carmo – piękno i groza w Faro
Kolejnym miejscem, które chcemy Ci polecić, jest dość niezwykły kościół. Igreja do Carmo został wybudowany na początku XVIII wieku. Już kilkadziesiąt lat później, po wielkim trzęsieniu ziemi, które nawiedziło Portugalię w 1755 roku, poddano go rozbudowie i zmieniono jego wygląd.
Po wejściu do środka uderzył nas barokowy przepych wzmocniony widokiem kilku opływających złotem ołtarzy. Każdy detal tego jednonawowego kościoła zachwyca i przyciąga wzrok. O wnętrzach Igreja do Carmo można śmiało powiedzieć, że są piękne… ale i straszne.
Czemu straszne? To za sprawą mieszczącej się w tylnej części kościoła kaplicy. Co ją wyróżnia? Otóż jej ściany zostały wyłożone czaszkami i kośćmi ponad 1200 mnichów. Byli oni wcześniej pochowani na sąsiadującym z kościołem cmentarzu. Napis nad wejściem do kaplicy głosi: „Para aqui a thinkar que este estado has de chegar”, co oznacza: „Zatrzymaj się tutaj i pomyśl nad losem, który jest nieunikniony”.
Palace Belmarco – odkryj pałac jak z bajki
Idąc w kierunku wschodniej bramy miejskiej, jeszcze przed murami zobaczysz piękną kamienicę, a właściwie pałac. Wybudowany w 1912 roku Palace Belmarco do dziś zachwyca przechodniów swą piękną fasadą.
Projektantem tego przedsięwzięcia był jeden z najbardziej znanych architektów portugalskich XX wieku – Manuel Joaquim Norte Júnior. To on na zlecenie bogatego kupca powracającego do Portugalii z Brazylii stworzył piękną dwukondygnacyjną kamienicę z narożną wieżą.
Bardzo spodobał nam się blado błękitny kolor doskonale współgrający z niezwykle precyzyjnymi zdobieniami murów. W świetle porannego słońca dodawał dodatkowego blasku Palace Belmarco.
Igreja de Sao Pedro – kościół rybaków
Chcąc zyskać opiekę swojego patrona, mieszkający w Faro żeglarze i rybacy wybudowali niewielką i dość prostą kaplicę. Modlili się w niej o szczęśliwy powrót z oceanu, bogate połowy czy dostatek w domu.
Gdy w XVI wieku nastąpiła zmiana sił wśród duchownych katolickich regionu Algarve, kaplicę rozbudowano i utworzono przy niej parafię. Od tego czasu kościół był jeszcze kilka razy przebudowywany.
Dzisiaj choć nie jest on zbyt atrakcyjny z zewnątrz, to znajdziesz w nim jeden z pierwszych barokowych ołtarzy w rejonie Algarve. Jednak to nie on przyciąga wzrok wstępujących w te wnętrza. Największą atrakcją Igreja de Sao Pedro jest również barokowy ołtarz w Kaplicy Najświętszego Sakramentu.
Museu Municipal – historia regionu w pigułce
Kolejnym muzeum, do którego odwiedzenia chcemy Cię zachęcić, jest Muzeum Miejskie w Faro. Powstało ono w 1894 roku w 500. rocznicę urodzin Henryka Żeglarza, choć pierwszy zwiedzający odwiedził je dopiero 3 lata później. Od tego czasu kilkakrotnie się przenosiło i powiększało swoje kolekcje. A są one niebanalne.
Obecnie Muzeum Miejskie w Faro mieści się w dawnych budynkach klasztoru Nossa Senhora da Assunção (Wniebowzięcia Matki Bożej). Już spacer po krużgankach tej budowli jest przyjemnością, a oglądanie zgromadzonych tam eksponatów to radość dla chcących poznać historię regionu.
W muzeum zobaczysz eksponaty z różnych okresów. Poznasz życie mieszkańców Algarve od prehistorii, przez czasy panowania rzymskiego i islamskiego, kończąc na sztuce XIX i XX-wiecznej. A za to wszystko zapłacisz jedynie 2 euro (wystawy stałe) i 1 euro (wystawy czasowe).
Parque Natural da Ria Formosa – spotkanie z naturą
Jeśli zmęczą Cię spacery kamiennymi uliczkami Faro czy przesiadywanie w licznych w tym mieście knajpkach, to koniecznie wybierz się do Parque Natural da Ria Formosa.
Ujście rzeki Ria Formosa do oceanu stworzyło szereg wysepek, rozlewisk i terenów bagnistych. To właśnie tam odkryjesz nadmorską roślinność Portugalii, zobaczysz różnorodność gatunków ptaków i odpoczniesz od zgiełku miasta. Dla turystów przygotowano drewniane kładki do pieszych wędrówek, punkty obserwacyjne i wyprawy łodziami. Ci, którzy odważą się, mogą też zanurkować w wodach laguny.
W 2010 roku laguna Ria Formosa została uznana za jeden z 7 cudów naturalnych Portugalii. Jako ciekawostkę dodamy też, że w Ria Formosa znajduje się największa na świecie kolonia koników morskich.
W poszukiwaniu azulejos
Kolejnym pomysłem na to, co robić w Faro, są spacery jego uliczkami w poszukiwaniu sztuki ulicznej. I nie mówimy tu o muralach czy rzeźbach przedstawiających baśniowe stworki. W Faro będziesz poszukiwać dzieł powstałych na kaflach azulejos.
Na większości uliczek Starego Miasta znajdziesz ten rodzaj sztuki. Płytki przedstawiają obrazy z historii miasta, postaci religijne, a nawet nazwy ulic. Bogactwo wzorów i kolorów powoduje, że idąc ulicami Faro poczujesz się jak w swego rodzaju galerii sztuki.
Gdzie dobrze zjeść i wypić w Faro
Gdy przyjeżdżamy do jakiegoś miasta, to po trudach zwiedzania lubimy sobie gdzieś usiąść i wypić dobrą kawę czy przekąsić coś pysznego. W Faro nie było inaczej. Ze znalezieniem restauracji czy kawiarni nie będziesz mieć najmniejszego kłopotu – jest ich w mieście naprawdę dużo.
Nam do gustu przypadła jedna mała kawiarenka, w której chętnie zaczynaliśmy każdy dzień. Pyszna kawa, coś słodkiego i dobre kanapki podane w ciepłych promieniach słońca sprawiały, że chętnie wracaliśmy do Ponto Expresso. Tę małą i tanią knajpkę znajdziesz tuż przy Palace Belmarco. Nawet jedno ze zdjęć tego budynku, które znalazło się w tym tekście wykonaliśmy w oczekiwaniu na poranną kawę.
Faro było początkiem naszej podróży przez Portugalię. Potem odwiedziliśmy jeszcze wiele miast i miasteczek, ale do stolicy Algarve chętnie jeszcze wrócimy.