Wydma Czołpińska to jedna z najpiękniejszych wydm ruchomych w Europie. Położona jest w okolicy osady Czołpino w Słowińskim Parku Narodowym i w przeciwieństwie do Wydmy Łąckiej jest rzadziej odwiedzana przez turystów. Zobacz, dlaczego warto odwiedzić Wydmę Czołpińską i skorzystaj z naszej propozycji szlaku prowadzącego po jej największych atrakcjach.
Wydma Czołpińska – jak dojechać i ile kosztuje wstęp?
Jeśli chcesz się dostać w pobliże Wydmy Czołpińskiej, to pamiętaj, że dojazd do Czołpina jest mocno ograniczony. Nie dochodzą tam linie kolejowe ani regularna komunikacja autobusowa. Najbliższą miejscowością, do której dojedziesz w ten sposób jest Smołdziński Las.
Dlatego uważamy, że najlepszym sposobem dotarcia w rejon tej pięknej wydmy będzie skorzystanie z własnego samochodu, motocykla lub roweru. Te środki transportu możesz zostawić na sporym parkingu leśnym. Znajduje się on w pobliżu wejścia na szlak.
Proponowana przez nas trasa to typowa pętla. Nie musisz więc obawiać się, że po dotarciu do celu będziesz wracać do swojego pojazdu tą samą drogą. Zaletą pętli jest również to, że nie musisz ściśle trzymać się kierunku wskazanego przez nas.
Aktualny koszt wejścia do Słowińskiego Parku Narodowego znajdziesz na jego stronie internetowej. W chwili obecnej dzienny normalny bilet wstępu kosztuje 9 zł, a ulgowy 4,5 zł.
Las na Wydmie Czołpińskiej
Początek szlaku wiedzie szeroką leśną ścieżką. Ustawione po obu stronach drogi wysokie sosny łagodzą padające z nieba promienie słoneczne. Wśród roślinności poszycia dominują gatunki charakterystyczne dla terenów podmokłych.
Po przejściu kilkuset metrów tą trasą dotrzesz do drewnianych kładek, z których można podziwiać otaczający krajobraz. Ta część spaceru daje wytchnąć po dłuższej jeździe lub tygodniach spędzonych za biurkiem.
Wydma Czołpińska – wiekowe barchany
Po pewnym czasie wśród zieleni pokazały się nam w końcu piaski właściwej części Wydmy Czołpińskiej. Miejsce to powstało około 4500 lat temu i od tego czasu ulega ciągłym zmianom. Dzieje się tak za sprawą wiatrów, które przesuwają piasek z zachodu na wschód, tworząc tzw. barchany.
Te wysokie wygięte sierpowato wzgórza, które porasta roślinność typowa dla wydm ruchomych, nadają bajecznego wyglądu temu nadmorskiemu krajobrazowi.
Po wspięciu się na jeden z tych barchanów zobaczysz, że dalsza ścieżka początkowo będzie opadać, aby znowu wspiąć się na kolejne wzniesienie. Ten niesamowity pejzaż warto zobaczyć szczególnie podczas zachodu słońca, gdy jego miękkie promienie oplatają cały krajobraz.
Mimo że wiedzieliśmy, że przed nami jeszcze kawałek drogi, nie mogliśmy oderwać wzroku od tego widoku. Odciągnęła nas od niego jedynie świadomość, że jeśli tego nie zrobimy, dalsze atrakcje będziemy podziwiać w ciemności.
Spacer nad brzegiem Morza Bałtyckiego
Po dotarciu do brzegu morza skręciliśmy w lewo i ruszyliśmy w kierunku zachodzącego słońca. Widoki były przepiękne. Z jednej strony piaszczyste klify, z drugiej falujące i spienione przy brzegu morskie wody. Jedynym, co zakłócało nam ten przyjemny spacer, był dość silny wiejący nam w twarze wiatr.
W pewnym momencie drogę zastąpiło nam wyrzucone przez morze lub zwalone z wydmy spore drzewo leżące w poprzek plaży. Nie było innego wyjścia, jak odbić trochę w bok i po skraju wydmy przedostać się na drugą stronę. Zadanie to nie było wcale takie łatwe, ale w końcu się udało.
Latarnia Morska w Czołpinie
Spacer plażą skończyliśmy, gdy na dworze panowała już szarówka. Musieliśmy się dobrze rozglądać, aby trafić na wyjście z plaży, którym mieliśmy skierować się do kolejnej atrakcji.
Miejsce, które zamierzaliśmy obejrzeć, jeszcze stosunkowo niedawno było niedostępne dla zwykłych śmiertelników. Przez wiele lat okoliczne tereny należały bowiem do wojska. Mikołaj wspomina, że gdy jako nastolatek trafił w te okolice, widział tablice informujące o zaminowaniu terenu (czy była to informacja prawdziwa, tego wolał wtedy nie sprawdzać).
Dziś jednak nie musicie się już obawiać i spokojnie możecie skierować się do jednej z 17-tu polskich latarni morskich. Tę w Czołpinie wyróżnia to, że nie jest umiejscowiona na brzegu morza, a około kilometra w głąb lądu.
Latarnia Morska w Czołpinie została wybudowana w drugiej połowie XIX wieku i ma wysokość ponad 25 metrów. W sezonie można na nią wejść. Żałujemy, że nie było nam to dane, bo podobno z jej szczytu rozpościera się zapierający dech widok na całą okolicę.
Muzeum Słowińskiego Parku Narodowego
w Czołpinie
Po zejściu z wydmy, na której znajduje się Latarnia Morska w Czołpinie, stanęliśmy przed dużym ceglanym budynkiem ze spadzistym dachem, przy którym znajdują się mniejsze zabudowania. Była to wybudowana w 1871 roku „Osada Latarników”.
Dziś nie mieszkają w niej już latarnicy, a wystawy swoje prezentuje tam Muzeum Słowińskiego Parku Narodowego. Co więc można tam znaleźć? Po pierwsze, dowiesz się wielu ciekawostek na temat Morza Bałtyckiego, przybrzeżnych jezior i rzek, ekosystemów wydm i pobliskich torfowisk. Ale walory przyrodnicze terenów nadmorskich nie są jedyną ekspozycją.
Udając się na poddasze poznasz historię latarni morskich, dowiesz się też, jak nawigować we mgle czy odkryjesz interesujące informacje na temat ratownictwa morskiego. A jeśli zajrzysz do znajdującej się obok głównego budynku muzealnego stodoły, będziesz mieć okazję zagłębienia się w pasjonujący świat legend mieszkańców Słowińskiego Parku Narodowego.
Po opuszczeniu muzeum już tylko kilka kroków będzie dzielić Cię od pozostawionego na leśnym parkingu środka transportu. Możesz nim pojechać w kierunku największej wydmy ruchomej w Polsce – Wydmy Łąckiej.