„Bitwa” na morzu – czyli podróż z piosenką w kubryku

Bitwa - szanty statek we mgle

Lubisz opowieści o dzielnych i groźnych piratach, wielkich odkrywcach czy walecznych żołnierzach, którzy spędzali całe lata na morzu? My lubimy. Pierwszymi, których spotkaliśmy w swoim życiu, byli: kapitan Flint, Długi John Silver, a potem Jack Sparrow. Dzisiaj pokażemy Ci dwa okręty wojenne z czasów nam bliższych i opowiemy ich historie. A w mrok morskich walk poprowadzi nas szanta „Bitwa” w wersji śpiewanej przez Jarka Zasackiego.

Bitwa – Jarek Zasacki

Jedną z naszych ulubionych szant jest „Bitwa” z repertuaru grupy Mechanicy Shanty. Słowa do tej piosenki napisał Lech Klupś. W pięciu zwrotkach opowiada ona o morskiej walce, jaką stoczyli dzielni marynarze z załogami dwóch pirackich fregat.

Słuchając jej w wykonaniu Jarka Zasackiego przypomnieliśmy sobie, jak zwiedzaliśmy dwa okręty wojenne, z których pierwszy znajdziesz w Polsce, a drugi – w Wielkiej Brytanii.

Na końcu tekstu znajdziesz słowa i chwyty na gitarę do szanty „Bitwa”.

Najstarszy zachowany na świecie niszczyciel

Czy wiesz, że aby zobaczyć najstarszy zachowany na świecie niszczyciel, nie musisz opuszczać Polski? Wystarczy bowiem, że wybierzesz się do Gdyni. Tam przycumowany przy nadbrzeżu, w otoczeniu takich jednostek jak Dar Pomorza czy Dar Młodzieży, dumnie pręży się ORP Błyskawica.

Ten jedyny wojenny okręt aliantów, który walczył w II wojnie światowej od samego jej początku (01.09.1939 r.) aż do jej zakończenia (08.05.1945 r.) jest obecnie statkiem-muzeum. Czemu skojarzył nam się z szantą „Bitwa”? Otóż w swojej wojennej karierze niejednokrotnie uczestniczył on w bitwach morskich.

Wystarczy wspomnieć takie akcje jak: kampania norweska, lądowanie aliantów w Normandii, inwazja w Afryce Północnej czy osłanianie Malty i Cowes. Błyskawica nazywana była „szczęśliwym statkiem” (lucky ship). W czasie II wojny światowej odbyła 108 patroli bojowych, zajmowała się też eskortą aż 85 konwojów. Podczas swojej służby zatopiła kilka wrogich jednostek, w tym dwa niszczyciele, walczyła też z sukcesami z lotnictwem i okrętami podwodnymi. Przez cały okres walk zginęło na niej tylko 5 marynarzy.

ORP Błyskawica - najstarszy na świecie niszczyciel

Największy okręt-muzeum w Europie

W Londynie na Tamizie stoi zacumowany największy w Europie okręt wojenny będący muzeum. HMS Belfast został wyprodukowany i wcielony do służby w Royal Navy w sierpniu 1939 roku. Już niecałe dwa miesiące później przechwycił niemiecki liniowiec Cap Norte. Jeśli myślisz, że tak jak opisywana wcześniej Błyskawica zasłużył na miano lucky ship, to się mylisz.

Gdy po swoim pierwszym sukcesie krążownik ten wychodził z portu w morze, trafił na minę pozostawioną przez niemiecki okręt podwodny. Jej siła była na tyle niszczycielska, że HMS Belfast najbliższe trzy lata spędził na naprawach. Potem pływał w osłonie konwojów arktycznych. Kariera tego okrętu nie zakończyła się jednak po II wojnie światowej, a trwała znacznie dłużej. Brał on również udział w wojnie koreańskiej, która miała miejsce w 1952 roku. Po zakończeniu służby miał zostać przerobiony na żyletki, ale dzięki staraniom brytyjskiego społeczeństwa udało się go na szczęście uratować.

Jeśli nie możesz pojechać do Londynu, aby zwiedzić HMS Belfast, to nic straconego – zawsze możesz wybrać się na wirtualną wycieczkę po tym okręcie wojennym.

HMS Belfast - największy w Europie okręt-muzeum

Tekst i chwyty gitarowe do szanty „Bitwa”

Okręt nasz wpłynął w mgłę i fregaty dwie (e D C a)
Popłynęły naszym kursem by nie zgubić się. (e D G H)
Potem szkwał wypchnął nas poza mleczny pas (e D C a)
I nikt wtedy nie przypuszczał, że fregaty śmierć nam niosą. (e D G H)

Ref.: Ciepła krew poleje się strugami, (G D e h)
Wygra ten, kto utrzyma ship. (C D e)
W huku dział ktoś przykryje się falami, (G D e h)
Jak da Bóg, ocalimy bryg. (C D e)

Nagły huk w uszach grał i już atak trwał,
To fregaty uzbrojone rzędem w setkę dział.
Czarny dym spowił nas, przyszedł śmierci czas,
Krzyk i lament mych kamratów, przerywany ogniem katów.

Ref.: Ciepła krew poleje się strugami…

Pocisk nasz trafił w maszt, usłyszałem trzask,
To sterburtę rozwaliła jedna z naszych salw.
„Żagiel staw” krzyknął ktoś, znów piratów złość,
Bo od rufy nam powiało, a fregatom w mordę wiało.

Ref.: Ciepła krew poleje się strugami…

Z fregat dwóch tylko ta pierwsza w pogoń szła,
Wnet abordaż rozpoczęli, gdy dopadli nas.
Szyper ich dziury dwie zrobił w swoim dnie,
Nie pomogło to psubratom, reszta z rei zwisa za to.

Ref.: Ciepła krew poleje się strugami…

Po dziś dzień tamtą mgłę i fregaty dwie,
Kiedy noc zamyka oczy, widzę w moim śnie.
Tamci, co śpią na dnie, uśmiechają się,
Że ich straszną śmierć pomścili bracia, którzy zwyciężyli.

Ref.: Ciepła krew poleje się strugami…

2 Comments

  1. Ciekawy artykuł z chwytami gitarowymi do tekstu „Bitwa”. Och przypomniały mi się dawne lata ;szanty, okręty, Gdynia, Gdańsk, Sopot i Oliwa. Super!

Powiedz nam, co sądzisz o tym artykule