Nauka i wiara czy się wykluczają, czy jedna neguje drugą, na pewno nie jeśli mówimy o miejscach które można zwiedzać. A gwarantuję Wam, że we Wrocławiu znajdziecie i jedną i drugą stronę tego wiecznego medalu.
W stolicy Dolnego Śląska proponuję udać się na zwiedzanie przepięknych wnętrz Uniwersytetu Wrocławskiego i mieszczącego się w nich muzeum. Na szczególna uwagę zasługują takie pomieszczenia jak: Aula Leopoldina czy Oratorium Marianum. Pochodzą one z pierwszej połowy XVIII wieku i są przykładem przepięknych wnętrz barokowych. Gdybym się miał w nich uczyć to nie wiem, czy bardziej interesowały by mnie słowa wykładowcy, czy otaczające mnie niezwykle urokliwe, bogato zdobione ściany. Warto również udać się na Wieżę Matematyczną, na której dachu urządzono taras widokowy, skąd można podziwiać panoramę Wrocławia.
Wnętrza Uniwersytetu Wrocławskiego skrywają również, udostępnioną ogółowi zwiedzających, kolekcję pomocy naukowych, strojów i innych eksponatów, związanych z bogatą, bo kilku wieczną historią nauczania na tej uczelni.
Za kolejny cel wędrówki proponuję obrać Ostrów Tumski, gdzie można prosto dotrzeć zawadzając po drodze o wyspę Piasek, a dokładnie o mieszczący się tam kościół Najświętszej Marii Panny. Znajduje się w nim obraz Matki Boskiej Mariampolskiej (Hetmańskiej, Rycerskiej, Zwycięskiej). Pochodzi on z XV wieku i przez katolików uznawany jest za cudowny, gdyż za jego sprawą miały następować uzdrowienia. Jego historia jest dość bogata, a wyróżnia ją to, że był on zabierany przez wodzów polskich wojsk na wiele bitew, ot chociażby modlono się pod nim podczas sławnej zwycięskiej batalii Jana III Sobieskiego pod Wiedniem.
Gdy dotrzemy już na Ostrów Tumski, przyjrzyjmy się dwóm najstarszym kościołom Wrocławia: kościołowi pod wezwaniem świętego Idziego (który jest jednocześnie najstarszym w pełni zachowanym budynkiem stolicy Dolnego Śląska), oraz kościołowi świętego Marcina. Obie te budowle sakralne pochodzą z XIII wieku. Kilka kroków dalej znajduje się strzelająca w niebo wysokimi wieżami katedra Jana Chrzciciela. Budowla ta uchodzi za pierwszą na terenie Polski świątynię w pełni wykonaną w stylu gotyckim. Możemy tu również odnaleźć inne style architektoniczne jak chociażby renesans i barok, wynika to z dokonywanych później przebudów, często powodowanych różnymi zniszczeniami.
Powyżej przedstawiłem tylko kilka wartych do zobaczenia miejsc na Ostrowie Tumskim, jestem przekonany, że odnajdziecie ich tam znacznie więcej.
Jeśli bylibyście już trochę zmęczeni spacerem po wrocławskich atrakcjach proponuję chwilę odpoczynku pośród zieleni Ogrodu Botanicznego, można tam spokojnie spacerować czy przysiąść na ławce i wsłuchać się w odgłosy przyrody.
Piękne zdjęcia pięknych miejsc! PS. Jakim aparatem były rozbione zdjęcia?
Dziękuję – Sony Alfa 58 z obiektywem Tamron 18-200
Faktycznie zdjęcia bardzo ładne.
Co do Ostrowa Tumskiego to polecam udać się tam po zmierzchu.
U nas trwała walka. Kinga obstawiała aulę Leopoldina i Wieżę Matematyczną ja stawiałem na klimatyczne Nadodrze. Jak zwykle remis.
Wszystkie z tych opcji są dobre i wszystkie nęcą. Rozumiem, że remis oznaczał, że zobaczyliście i to, i to.