Atrakcje Karpacza i okolicy na jeden dzień

atrakcje karpacza - co zobaczyć w karpaczu

Kim jest tajemniczy Duch Gór? Jaki kolor ma 1200 stopni C? Gdzie zobaczycie jajo dinozaura? W tym artykule pokażemy Wam ciekawe atrakcje Karpacza i najbliższej okolicy dla małych i dużych. Zaczniemy od miłosnej opowieści, a zakończymy na okazach sprzed kilkuset milionów lat.

Karpacz

Plan tego dnia mieliśmy napięty, ale ze względu na nieprzychylną pogodę skupiliśmy się głównie na miejscach, w których mogliśmy się skryć i chwilę ogrzać.

Młynek Miłości

Zwiedzanie Karpacza rozpoczęliśmy od niepozornego małego budynku z malowanymi okiennicami i bocianem na dachu. Był nim Młynek Miłości, któremu przypisuje się magiczne właściwości. Podobno wybijająca pod nim woda ma moc odwzajemniania miłości. Z miejscem tym wiąże się też piękna legenda.

Dawno temu dzikim traktem przez Karkonosze, zwanymi wtedy Górami Olbrzymimi, podążał młody rycerz. Strudzony wielce postanowił na noc zatrzymać się u młynarza, gdzie wielką miłością do niego zapałała córka gospodarza. Kiedy usłyszała, po co zmierza do chojnickiego zamku, wpadła w rozpacz. Słyszała bowiem, że księżniczka Kunegunda złośliwą była i wszystkich chętnych sprostać jej wyzwaniu, podstępem na pastwę piekielnej czeluści zrzucała. Gdy wszyscy poszli spać, młoda młynareczka zaczęła krzątać się po obejściu. Kiedy nastał ranek, w ręce swojego wybranka wcisnęła tajemniczy pakunek.

Siedem dni zeszło jej na oczekiwaniach, aż w końcu na horyzoncie ujrzała swojego rycerza. Dzięki jej pomocy sprostał on wyzwaniu stawianemu przez złośliwą panią chojnickiego zamku. Końskie nogi wysmarowane przygotowaną przez młynareczkę miksturą nie osunęły się w przepaść Piekielnej Doliny, a młodzieniec zyskał uznanie i bogactwo, dzięki którym mógł poprosić o rękę swojej wybawczyni. Potem długo i szczęśliwie mieszkali w młynie, a dzięki ich ciężkiej pracy okoliczni mieszkańcy mogli w spokoju spożywać chleb.

Młynek Miłości; Karpacz, ul. Karkonoska 53

Świątynia Wang

Pokrzepieni miłosną historią udaliśmy się do skandynawskiej krainy. Niedaleko znajduje się bowiem drewniany kościół zbudowany w XII wieku w norweskiej miejscowości Vang nad jeziorem Vangsmjosa. Jak znalazł się w Karkonoszach? W 1842 roku król pruski Fryderyk Wilhelm IV wydał rozkaz jego przeniesienia. Aż trudno uwierzyć, że Świątynię Wang wzniesiono bez użycia gwoździ. Zwróciliśmy uwagę na zdobienia, które są spuścizną przepięknej sztuki potomków samych Wikingów. Jest to jeden z 30 kościołów tego typu zachowanych do naszych czasów. Tylko dwa z nich znajdują się poza granicami Norwegii – w Szwecji i właśnie w Karpaczu. Świątynia należy do parafii ewangelicko-augsburskiej i wciąż odbywają się w niej nabożeństwa.

Położenie kościoła nie zostało wybrane przypadkowo. Z zabytkowego cmentarza znajdującego się na terenie świątyni rozciąga się wspaniały widok na Kotlinę Jeleniogórską i Karkonosze. Co więcej, jest to świetny punkt wypadowy na główne szlaki karkonoskie, w tym na Śnieżkę. My okolicę podziwialiśmy zza snujących się po niebie ciężkich chmur, co tylko dodawało miejscu mrocznego – niemal norweskiego – klimatu. Jeśli chcecie poznać najważniejsze atrakcje Karpacza, nie powinniście pominąć w swoim planie Świątyni Wang.

Świątynia Wang; Karpacz, ul. Na Śnieżkę 8; godziny otwarcia: 09:00 – 17:00 (XI – 14 IV, poniedziałek – sobota, niedziela 11:30 – 17:00), 09:00 – 18:00 (15 IV – X, poniedziałek – sobota, niedziela 11:30 – 18:00); bilet normalny 10 zł, foto i kamera 5 zł

Karkonoskie Tajemnice

Lubicie legendy? Albo pogoda nie dopisała i szukacie miejsca, by schronić się gdzieś ze znajomymi lub rodziną? Polecamy zanurzyć się w podziemne królestwo władcy Karkonoszy – Ducha Gór – i sprawdzić, jakie postacie ludzkie i zwierzęce przybierał. Możecie odnaleźć skarb Walończyków, wywołać burzę z błyskawicami, zagrać na harfie na niewidzialnych strunach, sterować maszyną do poszukiwania korzenia mandragory czy zobaczyć na własne oczy pradawny kostur Ducha Gór. Nas dodatkowo skusił fakt, że miejsce to zwyciężyło w konkursie National Geographic „7 Nowych Cudów Polski”. Doskonałe połączenie wiedzy i działania poprzez zabawę, które spodoba się i dużym, i dla małym.

Nam zwiedzanie zajęło około godziny, uczestniczyliśmy aktywnie w atrakcjach i sprawdzaliśmy różne zakamarki. Gdybyśmy byli młodsi, wzięlibyśmy udział w warsztatach dla dzieci i młodzieży „Odkrywca Karkonoskich Tajemnic”. Jeśli szukacie więcej informacji o nich, odsyłamy bezpośrednio do strony Karkonoskich Tajemnic.

Karkonoskie Tajemnice; Karpacz, ul. Mickiewicz 1a; godziny otwarcia: 10:00 – 18:00 (poniedziałek – niedziela, cały rok oprócz 1 XI); bilet normalny 21 zł

Tunel pod stokiem Kolorowa

Po odwiedzeniu Karkonoskich Tajemnic wróciliśmy na pobliski parking. Jak się okazało, to właśnie z tego miejsca widać dobrze niezwykły tunel pod stokiem narciarskim Kolorowa. Jest to pierwszy tego typu obiekt w Europie, wykonany metodą odkrywkową o stalowej konstrukcji nośnej. Gdyby nie tablica przy parkometrze upamiętniająca postawienie tunelu w 2012 roku, nie poznalibyśmy jego wyjątkowości. Chcieliśmy zobaczyć też niestandardowe atrakcje Karpacza, więc tym bardziej się ucieszyliśmy. Tunel ma długość 100 m, szerokość 11 m i leży na wysokości blisko 638 m n.p.m.

Tunel pod stokiem Kolorowa; Karpacz, parking przy ul. Konstytucji 3-ego Maja

tunel-kolorowa-2

Kościoły w Karpaczu

Kolejne ciekawe atrakcje Karpacza to zabytkowe kościoły. Katolicki Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa został pierwotnie wybudowany na potrzeby parafii ewangelicko-augsburskiej. Świątynia pochodzi z początków XX wieku, a jej budowla łączy elementy neogotyku i neoromanizmu. Jego wnętrza zdobi wyjątkowy ołtarz z piaskowca upamiętniający 1000-lecie chrztu Polski, obraz św. Antoniego na tle Karkonoszy i Karpacza oraz sufit, który jest ozdobiony kasetonami z roślinnymi motywami.

Niedaleko znajduje się inna zabytkowa świątynia – Kościół Nawiedzenia NMP. Naszą uwagę przyciągnęła jego charakterystyczna sylwetka z cebulastą wieżą, nawiązująca do barokowego budownictwa tyrolskiego. Świątynia ta również powstała na początku XX wieku. Zachęcamy, by zajrzeć do środka i zerknąć na pięknie malowane zdobienia na ścianach i suficie.

Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa; Karpacz, ul. Konstytucji 3-ego Maja 35
Kościół Nawiedzenia NMP; Karpacz, ul. Konstytucji 3-ego Maja 44

Pozostałe atrakcje Karpacza

Czas gonił nas niemiłosiernie, a pogoda wybitnie nie rozpieszczała, więc nie wszystkie zaplanowane atrakcje Karpacza zobaczyliśmy tego dnia. Zostawiamy je jednak na następną wizytę:

  • Miejsce Anomalii Grawitacyjnej – strefa, w której grawitacja jest mniejsza o 4%. Sprawdźcie, czy samochód z wyłączonym silnikiem może sam jechać pod górę (ul. Strażacka)
  • Dziki Wodospad – kamienna zapora i wodospad na Łomnicy (szlak pieszy żółty niedaleko ul. Olimpijskiej)
  • Zapora na Łomnicy – malownicze kaskady Łomnicy, jednej z najbardziej niebezpiecznych rzek Karkonoszy, jeziorko zaporowe, trasa spacerowa po koronie zapory (Główny Szlak Sudecki).

Wybrane atrakcje niedaleko Karpacza

  • Kalevala – wioska lapońska. Znajdziecie tu namiot Wikingów, fińskie sauny, prawdziwe renifery, Domek Muminków, beczki kąpielowe, jedzenie prosto z Finlandii i pokazy zorzy polarnej w technologii VR. Co ciekawe, to w tym miejscu w 2021 roku powstanie Dolina Muminków. Będzie to pierwsza w Polsce i trzecia tego typu atrakcja na świecie (Borowice, ul. Lapońska 1)
  • Park Miniatur – zabytki Dolnego Śląska i pasmo Karkonoszy w miniaturze (Kowary, ul. Zamkowa 9)
  • Sztolnie Kowary – 1200 m podziemnych korytarzy w kopalni uranu (Kowary, ul. Podgórze 55).

Huta Szkła Julia

Będąc w Szklarskiej Porębie, słyszeliśmy wiele o mistrzostwie szklarzy w regionie. Postanowiliśmy więc zahaczyć o te atrakcje Karpacza i jego okolic, w których dowiemy się, jak wygląda ręczny proces produkcji i zdobienia szklanych dzieł sztuki. Udaliśmy się w tym celu do Huty Szkła Kryształowego Julia w Piechowicach, znajdującej się na drodze 366 pomiędzy Karpaczem a Szklarską Porębą.

Byliśmy pod wrażeniem, jak złożony jest proces stworzenia chociażby jednego kieliszka – od początkowych faz, poprzez etapy monitoringu i sprawdzania jakości, aż do precyzyjnych zdobień i malowania. A wszystko odbywa się na niezwykle kruchym materiale, jakim jest szkło. Wystarczy więc chwila nieuwagi, a można zepsuć wcześniejszą pracę kilku lub kilkunastu kolegów po fachu. Zupełnie inaczej zaczęliśmy podchodzić do ręcznie robionych szklanych akcesoriów.

Zwiedzanie trwało ok. 45 minut i odbywało się w zorganizowanych grupach. Bilety kupiliśmy na konkretną godzinę (godziny zwiedzania znajdziecie na tej stronie). Na terenie huty znajdują się też sklepy firmowe, w których można zaopatrzyć się w szklane piękności. Można także wziąć udział w warsztatach malowania czy grawerowania na szkle.

Huta Szkła Julia; Piechowice, ul. Kryształowa 73; godziny otwarcia: 09:30 – 16:00 (sezon zimowy), 09:30 – 16:30 (sezon letni); bilet normalny 23 zł

Szklarska Poręba

Szklarską Porębę traktowaliśmy głównie jako bazę wypadową na trasy piesze wokół miasta (od Wodospadu Szklarki do Wodospadu Kamieńczyka) oraz szlak w Góry Izerskie. Nie oznacza to jednak, że w mieście brakuje atrakcji dla całej rodziny. W przerwie od wędrowania wybraliśmy się do świetnego muzeum, które bardzo polecamy.

Muzeum Mineralogiczne

Zabytkowy pałacyk nie zdradził od razu, jak cenne eksponaty kryje w swoich salach. Gdy dowiedzieliśmy się, że w muzeum znajduje się ponad 4000 minerałów i skamieniałości z całego świata, a jeden nawet z kosmosu (meteoryt Gibeon), nie mogliśmy z początku w to uwierzyć. Przechadzając się po wystawie, odkrywaliśmy niezwykłe kolory i kształty, próbowaliśmy zapamiętać skomplikowane nazwy minerałów, a także przypatrywaliśmy się szkieletom i jajom dinozaurów. Warto wspomnieć, że jest to największa w Polsce prywatna kolekcja tych stworzeń z przeszłości.

W muzeum natknęliśmy się również na wystawę modeli aut retro „Od pierwszej motoryzacji po współczesność”. Przygoda z przeszłością zaczyna się jednak zanim wejdziemy do budynku. Przed muzeum znajdziecie jedyny w Europie „Las Karboński”, w którym zobaczycie skamieniałe pnie drzewa Dadoxylon, występujące ok. 300 mln lat temu.

Jesteśmy pełni podziwu dla rodziny Sokołowskich, która włożyła tyle trudu i energii w stworzenie tego muzeum. W gablotach wiszą też opowieści i zdjęcia rodzinne, a więc widać jak pasja do minerałów była przekazywana z pokolenia na pokolenie. Jednocześnie panuje w tym miejscu ciepła atmosfera, tak że czujemy się niemal jak w domu znajomych zakochanych w świecie skamieniałości i pięknych okazów, które ocalili od zapomnienia.

Muzeum Mineralogiczne; Szklarska Poręba, ul. Kilińskiego 20; godziny otwarcia: 10:00 – 18:00 (w sezonie codziennie), 10:00 – 18:00 (poza sezonem od wtorku do niedzieli); bilet normalny 14 zł

W tym zestawieniu pokazaliśmy Wam naszym zdaniem najciekawsze atrakcje Karpacza i jego najbliższej okolicy, które można zwiedzić w jeden dzień. Jest to region pełen legend, interesującej historii i zwyczajów oraz pięknej przyrody. Polecamy go zarówno w sezonie zimowym, jak i letnim. I całkiem stamtąd blisko do stolicy naszych południowych sąsiadów.

13 Comments

  1. O rety! Mam fioła na punkcie minerałów i sama mam w domu małe muzeum 😀 Dzięki za info, bardzo chętnie się tam wybiorę! A reszta atrakcji.. To przy okazji 😉

  2. Kinga Bielejec

    Dla wielu mieszkańców wrocławian i Dolnego Śląska Karpacz to trochę takie Zakopane tylko na mniejszą skalę. Fajnie, że pokazujecie całą okolicę w całkiem innym świetle, szerszej perspektywie 🙂

Powiedz nam, co sądzisz o tym artykule